
Lista skarbów w moich zbiorach zapewne była by całkiem długa i to zarówno jeżeli miałbym wymieniać różnego rodzaju znaczniki jak i rzadkie oraz cenne okazy w postaci figurek. Dlatego postanowiłem podejść do tematu tej edycji lekko niekonwencjonalnie i pokazać Wam moje dwa trochę inne skarby!!! Moje dzieciaki Joasia i Miki ;) To moje największe skarby w kolekcji, taki substytut kawy, bo jak chcą to potrafią podnieść ciśnienie równie dobrze jak mała czarna :D
ps:"lepszym substytutem kawy od skarbów jest tylko małżonka ;)"
ps:"lepszym substytutem kawy od skarbów jest tylko małżonka ;)"