Nieumarły poczet Krwawych Smoków


     Bakałarze wykładający historię na uniwersytetach Starego Świata powołując się na zapisy umieszczone w kronikach, które ocalały z pożaru Wielkiej Biblioteki nie mają wątpliwości, że ród Krwawych Smoków podobnie jak inne Wampirze linie krwi wywodzi się z przeklętego królestwa Lahmi. Również Nieumarli rycerze noszący na tarczach herb przedstawiający czarnego dwugłowego smoka na szkarłatnym tle uważają się za potomków Przebudzonego, którego zwą Aborashem. 
     Według podań Aborash był silnym, charyzmatycznym i cnotliwym oficerem służącym w Królewskiej Gwardii Lahmi. Niedościgły szermierz, znany ze swej odwagi i lojalności szybko zwrócił na siebie uwagę Królowej-Kapłanki. Neferate wezwała porucznika przed swe oblicze i zażądała od oficera by ten przysiągł jej wierność i lojalność, a gdy Aborash złożył śluby Królowa-Kapłanka mianowała go dowódcą Królewskiej Gwardii Lahmi i wręczyła kapitanowi złoty puchar, by ten wypił zwyczajowy toast. Niczego nie podejrzewający Aborash opróżnił kielich skazując się tym samym na wieczne potępienie. Wypełniający kielich Eliksir Życia w jednej chwili zabił Aborasha, a w drugiej przywrócił go do nieżycia i wypełnił umysł kapitana obrazami krwi i śmierci. O świcie kapitan z przerażeniem odkrył, że promienie słońca palą jego skórę, zaś głodu i pragnienia które nocą trawiły jego wnętrzności nie mogło ugasić żadne pożywienie ani wino. 
     Aborash pragnął ludzkiej krwi. I choć przez wiele długich nocy zmagał się kapitan Królewskiej Gwardii Lahmi z Czerwonym Pragnieniem, to przebudzona przez Neferate Bestia opętała w końcu Aborasha, który w ciągu zaledwie kilku godzin ugasił swe pragnienie krwią tuzina swych poddanych…
     Rankiem, gdy Bestia zasnęła Aborash zapłakał krwawymi łzami i po wypełnionym bólem dniu, gdy tylko słońce skryło się za horyzontem wyruszył na Wielką Pustynię, by z dala od swych poddanych polować na nomadów i banitów. Aborash każdej nocy toczył walkę z Czerwonym Pragnieniem i choć pozwalał Bestii gasić głód ludzką krwią, to dzięki dyscyplinie, sile woli oraz kodeksowi oficera, który kierował jego poczynaniami, nigdy więcej nie stracił już panowania nad sobą. 
     Zdyscyplinowany i zdeterminowany Aborash imponował Neferate, która mianowała go wkrótce generałem i nadała tytuł Lorda Krwi. Aborash niezwłocznie poświęcił się nowym obowiązkom, znajdując ukojenie w wypełnianiu i przestrzeganiu niezmiennego prawa i porządku. Powiada się, że choć obywatele Lahmi ginęli w Krwawych Łowach i gasili swą krwią Czerwone Pragnienie swych władców, to Aborash zaprowadził w królestwie doskonały porządek: prawo było przestrzegane, a przestępcy surowo karani. Jednak Aborash nie był wszechmocny, jego władza nie obejmowała zdeprawowanych, Nieumarłych arystokratów, co więcej ku wielkiemu rozczarowaniu Lord Krwi strzegł bezpieczeństwa aroganckich szlachciców, którzy otwarcie napadali na obywateli sąsiednich królestw, wzbudzając tym słuszny gniew władców krain. Aborash mógł tylko bezsilnie przyglądać się, jak pycha i arogancja pozostałych Wampirów prowadzi Lahmię do upadku. 
     Obawy Lorda Krwi spełniły się bardzo szybko. Zjednoczone pod wspólnym sztandarem Królów-Kapłanów Numasa i Zandriego śmiertelne wojska Królestw Nehekhary zaatakowały Lahmię. I choć dowodzone przez Aborasha wojska przez wiele dni odpierały ataki buntowników, to upadek stolicy i zniszczenie królestwa były nieuniknione. Przewidując porażkę Lahmi Neferate wydała rozkaz opuszczenia stolicy i wraz ze swym dworem wyruszyła na północ. Lord Krwi pozostał na murach i wraz z żołnierzami Królewskiej Gwardii Lahmi odpierał niezliczone szturmy wojsk buntowników. Jednak siły obrońców szybko ustępowały pod naporem licznych wojsk buntowników, w końcu mury zostały zdobyte a brama strzaskana. Aborash wraz z kilkoma tuzinami gwardzistów wycofał się do pałacu Neferate gdzie stoczył ostatnią, przegraną potyczkę w obronie stolicy. Powiadają, że w chwili gdy siedziba Królowej-Kapłanki została zniszczona, krzyk Aborasha słychać było w całym mieście. Aborash umierał wraz każdym zarżniętym przez buntowników obywatelem Lahmi i każdym zniszczonym budynkiem. Lord Krwi widząc czyny buntowników znienawidził śmiertelników i poprzysiągł zemstę.
     Choć Neferate zdradziła Lordowi Krwi cel ucieczki, Aborash porzucił Przebudzonych winiąc aroganckich arystokratów za upadek ojczyzny. Wampir zebrał wokół siebie gwardzistów którzy przeżyli rzeź i obdarzył ich Mrocznym Pocałunkiem. Następnie ufając swemu instynktowi wyruszył w kierunku Gór Krańca Świata. 
     Powiada się, że wiele lat później Aborash dotarł do potężnego wulkanu, który zdawał się przyciągać Nieumarłego wojownika niczym ogień ćmę. Nakazując towarzyszom pozostać u stóp wulkanu Aborash ruszył w górę zbocza. Gdy zbliżał się do krawędzi krateru, z kłębów żrącego dumy wyleciał potężny czerwony smok. Ku przerażeniu gwardzistów, Lord Krwi dobył miecza i nie mając nic do stracenia stanął do ostatniej jak sądził walki. Jednak smok nie zdołał pokonać Nieumarłego generała. W chwili, gdy gad konał u stóp Wampira, Aborash zatopił kły w tętnicy smoka. Ciało Lorda Krwi wypełnił ogień, jednak potworny ból przyniósł Aborashowi długo oczekiwane wyzwolenie, gdy krew jaszczura ugasiła Czerwone Pragnienie. Smokobójca zstąpił z góry, wezwał swe Dzieci w Ciemności i rozkazał im by dalej podróżowali sami, doskonaląc swe umiejętności i dyscyplinę, by w końcu mogli pokonać żyjącą w ich sercach Bestię. Wywodzące się od Aborasha Wampiry przybrały, na cześć Lorda Krwi i jaszczura, miano Krwawych Smoków, nieświadomie przepowiadając tym samym los jednego z zakonów Templariuszy Sigmara, który miał powstać i upaść wieki później. 
     Wśród mieszkańców Starego Świata krąży wiele opowieści o odzianych w czerwone pancerze rycerzach, za którymi podążała śmierć. Krwawe Smoki, odróżnieniu od pozostałych Nieumarłych rodów, nigdy nie dążyły do podporządkowania narodów czy starcia wszelkiego życia z powierzchni ziemi. Dzieci w Ciemności Aborasha podążają drogą miecza, doskonaląc swego ducha, ciało i umiejętności walki. /cyt. Podręcznik do Warheim FS, Mitterherbst by Quidam Corvus/

BOHATEROWIE

KRWAWY SMOK
Stan liczbowy: 1/1

 
Wpisy na blogu:
Krwawy Smok


***

NEKROMANTA
Stan liczbowy: 0/1



Wpisy na blogu:


***

DREG
Stan liczbowy: 2/2


Wpisy na blogu:

***

GWARDZISTA
Stan liczbowy: 0/1



Wpisy na blogu:


***

  STRONNICY 

ZOMBIE
Stan liczbowy: 7/7


Wpisy na blogu:


***

SZKIELET
Stan liczbowy: bez ograniczeń


Wpisy na blogu:



***
GHOUL
Stan liczbowy: 5/5


 Wpisy na blogu:


***

UPIÓR
Stan liczbowy:3/3

 
Wpisy na blogu:
Upiór 3/3

***

GRAVEIR
Stan liczbowy: 1/1


Wpisy na blogu:
Graveir 2/2


***

CZARNY RYCERZ
Stan liczbowy: 3/3


Wpisy na blogu:

***
MACHINY 

CZARNA KAROCA
Stan liczbowy: 0/1



Wpisy na blogu:

***

ŚCIERWOWÓZ
Stan liczbowy: 1/1
 

Wpisy na blogu:
Powóz

***

NIEUMARŁY POCZET KRWAWYCH SMOKÓW



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz