Blogowego, a brzmi on: "ZĘBY".
Nie powiem zaskoczył mnie temat kwietniowej odsłony FKB, bo jakoś nigdy się za bardzo nie rozwodziłem nad tym w jaki sposób maluję zęby figurkom. Zazwyczaj jest to czarny podkład aby zaznaczyć ewentualne odstępy pomiędzy zębami/kłami, natomiast same zębiska maluję farbą Skull White lub Bleached Bone na które to nakładam wash Agrax Earthshade. Jeżeli zachodzi taka potrzeba lub mam takie widzi mi się to kły brudzę jeszcze krwią stosując Blood for the Blood God. I to na tyle.
Zęby są - i to znakomite! Bardzo pocieszne te figurki :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńJa zawsze robiłem podkład czerwony (za dawnych lat) - wszyscy wyglądali jakby żarli jakieś krwiste mięso przed zrobieniem fotki ;). Piękny "klucz" nietoperzy.
OdpowiedzUsuń:D
UsuńCzy one wszystkie zemdlały? ;)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, tej rój fajnie by wyglądał na scenicznej podstawce, wisząc na drzewie łbami w dół. :)