Jednym z powodów dla których ograniczyłem liczbę wpisów w tym miesiącu są projekty nad którymi teraz pracuję. Pochłaniają one zdecydowanie więcej czasu niż pomalowanie ludka. To tak tytułem wstępu :D
W marcu postanowiłem skupić się głównie nad wykonaniem terenów do stołu wiejskiego, będzie ich około dziesięciu - przynajmniej taki mam plan. Jednym z pierwszych terenów które w tym tygodniu zrobiłem są te oto skały.
Przyjemne i przydatne.
OdpowiedzUsuńNie używałem jeszcze. Ale mam nadzieję, że tak.
UsuńZgadza się bardzo praktyczne ale też ładne. A na podstawce sporo smaczków :)
OdpowiedzUsuńWiększość moich makiet ma/będzie miała takie "smaczki".
UsuńJak na takie proste skałki to sporo serca w to włożyłeś. Podoba mi się ta cała masa smaczków.
OdpowiedzUsuńUwielbiam robić tego typu tereny. Może dlatego nieźle mi wychodzą.
UsuńVery nicely done!
OdpowiedzUsuńThanks a lot Phil.
UsuńFantastyczne! Podziwiam bardzo realizm- zielony krzewostan super!
OdpowiedzUsuńDzięki Michale.
UsuńFajna, uniwersalna makieta, przy tym klimatycznie i bardzo estetycznie pomalowana. Cudowne są te klimatyczne drobiazgi: kosteczki, kwiatki (te szczególnie ożywiają teren). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajnie, że się podoba :) Dzięki!
UsuńSporo fajnych detali, dzięki temu zwykłe skałki nie są takie zwykłe.
OdpowiedzUsuńJak zwykle diabeł tkwi w szczegółach :DDD
Usuń