2.05.2017

Plany, plany... halo wariacja, zjednoczony kłopot mas.

     Jeden z podpunktów ostatniego Figurkowego Karnawału Blogowego, a dokładnie XXXII edycji, którą prowadził Gervaz o jakże ciekawym temacie: "Wybrany i odrzucony" zmusił mnie do refleksji i zastanowienia się w którą stronę moje hobby ma podążać. Tym podpunktem była "kupa wstydu". Zastanawiam się jak to wszystko powinno dalej wyglądać. Bo prawdę powiedziawszy zbyt często łapię się na tym, że nie ogarniam już tego co posiadam. Jest tego dużo i nie ukrywam cały czas przybywa (taki ze mnie mały chomik). Niby jak na razie wszystko kręci się wokół jednego uniwersum - Starego Świata (Warheim FS, Mordheim, Warhammer Fantasy Battle, Warhammer Quest). Owszem jest jeszcze Battlefleet Ghotic ale to jest promil całości i raczej taki rodzaj odskoczni od reszty niż coś poważnego. A nie ukrywam coraz bardziej ciągnie mnie do bitewniaków historycznych na przykład do SAGI i wcześniej lub później to nastąpi, co tylko pogłębi mój problem.
     Dlatego wpadłem na pewien pomysł aby publikować posty w których będę prezentował figurki przeznaczone do konkretnych band/armii łącznie z wykresem na którym zamieszczę dane o dostępności miniatur do tego projektu oraz postępów prac z nimi związanych. Nie wiem dlaczego skojarzyło mi się to z programem "Say yes to the dress", który czasami ogląda moja małżonka :D Może dlatego, że muszę powiedzieć YES dla danej miniatury przeznaczonej do konkretnego celu.
     W planach mam nie tylko pokazanie miniatur ale wcześniejsze ich przygotowanie: oczyszczenie z nadlewek/linii podziału, sklejenie, konwersje i być może pomalowanie podkładem. Tak więc będzie z tym trochę roboty ale dzięki temu działaniu mam zamiar w końcowym efekcie w wyniku selekcji wybrać to co mi jest niezbędne, natomiast to co zostanie jako "odpad" będę mógł wymienić na gotówkę, oraz oczywiście będę mógł się łudzić, że zmniejszę swój "ośmiotysięcznik wstydu" na coś łatwiejszego do zdobycia.

8 komentarzy: