Hell yeah!!! Wróciłem do malowania miniatur z Warhammer Quest - no... przynajmniej na chwilę ;) Dzisiaj pierwsza czwórka Zwierzoludzi, poddana delikatnej konwersji polegającej na wymianie standardowego uzbrojenia na włócznie. Malowało się je bardzo przyjemnie ale zdecydowanie za długo :)
Cel na rok 2020: 180 miniatur.
Do osiągnięcia celu zostało: 125
Pomalowane: 55
Zgadzamy się: hell yeah!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŁadni i groźni!
OdpowiedzUsuńJak również groźni i ładni :D
UsuńDzięki!
Bardzo ładni! :-) Wcale nie tacy groźni jak ich malują :-D
OdpowiedzUsuńJeszcze mi się nigdy nie wylosowali w trakcie rozgrywki w WHQ więc tak do końca to nie wiem jacy oni groźni.
UsuńDobry Gor nie jest zły, a to dobre Gory są.
OdpowiedzUsuńPunkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
UsuńSuperanckie gory
OdpowiedzUsuńThx!
UsuńDziwnie ogląda się bestmanów stojących na bruku ;) Tak czy inaczej, fajny kontrast z podstawkami dzięki temu wyszeł, zarówno koncepcyjnie jak i kolorystycznie!
OdpowiedzUsuńTo fakt, bruk nie pasuje do tej rasy Starego Świata. Ale wszystkie modele do WHQ stoją na brukowych podstawkach.
Usuń