10.03.2015

Scar Veteran, Saurus Oldblood #1

     Nadal kontynuujemy niezmordowanie temat modeli do armii Lizadmen. Tym razem Saurus Starej Krwi na piechotę.

     "Saurusy zostały stworzone, by walczyć, jest to jedyny powód ich istnienia i oddają się mu całkowicie. Choć powolne w reakcjach, Saurusy nie są głupie ani ograniczone – wiedzą wszystko, co trzeba wiedzieć o walce i nie dbają o całą resztę. W czasie konfliktu Skinki podporządkowują się Saurusom, a te podporządkowują się najstarszym ze swego rodzaju, bowiem walka jest ich domeną i instynktownie, jak nikt inny, rozumieją taktykę bitewną i wojenną.
     Saurusy-Weterani i Saurusy Starej Krwi są wiekowymi istotami, a niektóre z nich żyją od wielu tysięcy lat. Po prawdzie jednak, Saurusom nie dane umrzeć ze starości. Im dłużej Saurus żyje, tym twardszy i dzikszy się staje. Ich łuska staje grubsza i twardnieje, a ich imponująca postura zachęca młodszych Jaszczuroludzi do aktów jeszcze większego okrucieństwa.
     Najbardziej czytelnym świadectwem wieku Saurusa jest ilość blizn, poparzeń i śladów zębów na jego ciele – pamiątek po wykonywaniu rozkazów jego panów. Wielu Weteranów i Saurusów Starej Krwi nosi znaki wskazujące na fakt, że jeden bądź więcej nieodgadnionych bogów obdarzyło ich swym błogosławieństwem. Znaki te mogą być subtelne, takie jak niewielkie zmiany w odcieniu grzebieni tudzież bardziej wyraźne, takie jak blada albo całkowicie biała skóra. Najhojniej pobłogosławionym Saurusom pisany jest los potężnych bohaterów i dowódców armii Jaszczuroludzi.
     Dowódcom Saurusów towarzyszą często liczne Skinki, które przekazywać mają każdą myśl o zbliżającej się bitwie. Słudzy ci zadbają o wykonane z brązu pancerze i pomogą we wszystkich przygotowaniach do bitwy. Skinki często malują Saurusom barwy wojenne, namaszczają olejkami, przyozdabiają drogocennymi metalami, skurczonymi głowami złożonych w ofierze wrogów i innymi makabrycznymi ozdobami. Służy to nie tylko podkreśleniu statusu Saurusa-Dowódcy, lecz ma też przestrzec wrogów przed zemstą Przedwiecznych, która przyszła do nich pod postacią ponad dwuipółmetrowego dzikiego gada.
     W ciągu wielu lat bezustannej wojny, Saurusy z tego samego skrzeku giną w bitwach. Ci nieliczni, którym uda się przeżyć, są bez wątpienia najdzikszymi i najtwardszymi osobnikami ze swego gatunku. Owe Saurusy-Weterani nie znają litości i potrafią w przerażającym akcie okrucieństwa wyciąć cały regiment wroga. Zimnokrwiści zabójcy powalają wroga z morderczą sprawnością, każdy ich ruch to śmiercionośny cios. W tej masakrze nie ma cienia finezji – wróg zostaje dosłownie rozerwany na strzępy.
     Kiedy Saurus dowodzi armią, kilku jego współtowarzyszy otrzymuje konkretne zadania, które mają wykonać na polu bitwy. Oznacza to, że wrogowi przychodzi stawić czoła nieugiętemu murowi łusek i mięśni, wzmocnionego w kluczowych miejscach najpotężniejszymi wojownikami rasy Jaszczuroludzi."
- cytat Księga Armii Jaszczuroludzie.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz