Dzisiaj na zdjęciach obiecane wczoraj podsumowanie prac nad oddziałem Ghouli, nad którymi pracowałem w ostatnim okresie. Właściwie dodałem tylko jeden model z wcześniej malowanych aby utworzyć symetrię pomiędzy centralnym modelem którym jest Gurthrop. Do pełni szczęścia czyli regimentu 30 figurek brakuje mi czterech modeli, które kiedyś muszę sobie dokupić.
A na zdjęciu poniżej wszystkie pomalowane Ghoule, które mam.
Po zrobieniu tego zdjęcia doszedłem do wniosku, że makieta "ścianka" która występuje w tle jest ku mojej rozpaczy za mała. Cóż będzie służyła tylko przy fotografowaniu pojedynczych modeli bądź małych oddziałów.
W takiej hordzie wyglądają jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńW kupie siła ;)
UsuńBardzo przyjemna ekipa!
OdpowiedzUsuńWypaśna ;)
UsuńJeah. Nieźle!:-)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńAleż ci czarni strasznie wyglądają na tle różowiutkich! :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co Ci odpisać. Bo nie wiem czy oni są straszni w znaczeniu, że okropni - gorzej pomalowani??? Czy też bardziej straszne są od tych różowych???
Usuń