Figurkowy Karnawał Blogowy - ed. XLVI - "Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!" - Ironclad (10)#1

     JOŁ JOŁ!!! To już czterdziesta szósta odsłona Figurkowego Karnawału Blogowego!!! A jego
gospodarzem jest niezawodny Quidamcorvus, który wystąpił jako lokalny strażak i ugasił pożar w zarodku w związku z brakiem chętnego do prowadzenia tej edycji Adam zgłosił się na ochotnika i zarzucił temat: "Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!"


     Jak to mawiają: "każda droga prowadzi do celu", a celów do realizacji jest sporo. Po pierwsze - wciągnąć młodego w hobby, po drugie - pomalować modele do armii krasnoludów i w końcu po trzecie - rozegrać bitwę tymi modelami. Jak na razie realizuję pierwszy oraz drugi punkt i pomalutku dążę do realizacji wyznaczonych celów. Jest też inne powiedzenie: "jestem w połowie drogi". I tak właśnie jest jeżeli chodzi o malowanie modeli Ironclad bo właśnie mogę wam zaprezentować to co przyniosły kolejne dni wytężonej pracy z synem. A zaowocowały one w postaci następnych pięciu pomalowanych modeli Ironclad. Schemat kolorystyczny został zachowany i przeniesiony będzie docelowo również na pozostałe oddziały aby cała armia była spójna kolorystycznie.

Ironclad 5/40

     W jednym z ostatnich wpisów wspominałem, że chcę wciągnąć moje pociechy w bitewniakowe hobby zaczynając od malowania. Na potrzeby nauki tej sztuki przeznaczyłem sporą ilość krasnoludów ze startera Battle of Skull Pass zalegające w jednym z przepastnych pudeł z figurkami. Zabawa w malowanie polegała na nakładaniu podstawowych kolorów np. czarny, niebieski, brązowy, następnie czarne elementy zostały pokryte srebrnym kolorem, tam gdzie trzeba było zastosowaliśmy metodę suchego pędzla i tak oto pomalowane modele trafiały następnie na mój warsztat gdzie wieczorem poprawiałem niedociągnięcia i domalowywałem pozostałe warstwy aby figurki wyglądały w miarę OK. 

     Pisałem już wcześniej, że z modeli tych ma być stworzona armia Krasnoludów do systemu Kings of War. W systemie tym można wyodrębnić poza pojedynczymi modelami cztery formacje: troops, regiment, horda, legion. Każda z tych formacji ma określoną minimalną i maksymalną ilość modeli jaką powinna zawierać oraz wymiary podstawki całej formacji. Wspólnie z synem ustaliliśmy, że jako pierwszy oddział pomalujemy Ironclad składający się z 21 modeli. Te 21 modeli to minimalna ilość jaka wymagana jest aby wystawić oddział w formacji hordy. Poniżej foty pierwszej piątki w naszym wykonaniu. Modele nie posiadają wykończonych podstawek ponieważ będą docelowo umieszczone na zbiorczych podstawkach ale o tym napiszę innym razem. Miłego oglądania.

Giant Spider (4)#1

     Warhammer Quest jest grą która daje mi sporo satysfakcji, niby prosta - idziesz, naparzasz, leczysz, czarujesz, eksplorujesz itd. - brzmi banalnie... Ale rozgrywka jest mega wciągająca i interesująca bo nigdy nie wiesz co kryje kolejny korytarz, kolejna komnata i w końcu nigdy nie wiesz kiedy trafisz na takiego przeciwnika, który jednym ciosem może pozbawić cię życia, a gra drużyną w uszczuplonym składzie osobowym do łatwych nie należy.

 

     Kiedyś pokazywałem wam już pająki (1, 2, 3, 4, 5, 6), które pomalowałem z myślą wykorzystywania między innymi w rozgrywkach w WHQ, osiem z nich to oryginalne modele pochodzące z tej gry natomiast reszta jest z pudła Arachnarok Spiders. W zeszłym tygodniu udało mi się kupić brakujące cztery oryginalne modele pająków, które prezentuję poniżej. Jak łatwo zauważyć modele te są na zupełnie innych podstawkach, które będą dedykowane do mojego WHQ dlatego zapewne  w niedalekiej przyszłości czeka mnie przekładanie pomalowanych wcześniej pajęczaków na nowy rodzaj podstawek.