![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiWfTc-4sJH4Nhu4Ngf607hEGE-TdzgyIIxNYDaH9gxLtIdUdf5iw4ffygSVgLG3O9LxsW8KJoRp8LPsvqDB2RN-HkY0C1KZyLa6-g-DsgI_XqFqA6Vd5EqFJOoQf45_lzBoSawzIrS7U/s320/logo1.png)
Generalnie aura teraz nas nie rozpieszcza ale w końcu jest 29 listopada. A to chyba najwyższy czas aby zima nas odwiedziła.
W związku z tym, że figurki do armii Vampire Counts są na podstawkach zimowych postanowiłem pomalować familiara rodu Necrarch jako mój wkład w XXVII odsłonę Figurkowego Karnawału Blogowego, którego gospodarzem jest Dominik z WrocWar. Krótko i na temat ;)
Bardzo udany familiar :)
OdpowiedzUsuńAaaa dzięki :D
UsuńDobry nygus! :) nie wiem na czym to polega, ale strasznie lubię wszelkie mikro figurki familiaro-podobne.
OdpowiedzUsuńBo one są takie kompaktowe :D
UsuńJakie ma słodkie raciczki! :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFamiliary rządzą! =)
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć, nawet w rzeczywistości ;)
Usuń