Kolejny miesiąc, kolejne wyzwanie rzucone w ramach Figurkowego Karnawału Blogowego. Tym razem kłodę pod nogi i to dosłownie rzucił Luca Lagao z bloga Gorzej się
nie da. Zaproponował on temat dla 54 odsłony FKB, a brzmi on
następująco: "Las & co".
Miałem dwa pomysły na tą edycję, pierwszym było pomalowanie modeli Dryad, drugim również związanym z modelami Dryad było wykonanie i pomalowanie Kayanory Nocnej Ćmy - Leśnej Zjawy, która jest Postacią Dramatu w Warheim FS. Ale zobaczyłem wpis QuidamCorvus traktujący o prastarych drzewach i postanowiłem, że też chcę takie mieć. Z tą różnicą, że postanowiłem je wykonać własnoręcznie, a nie kupić gotowe. A jak tego dokonałem możecie się przekonać poniżej, co prawda tylko jedno drzewo udało mi się wykonać no ale od czegoś trzeba zacząć.
Na początku ulepiłem sobie drzewa z modeliny, którą następnie utwardziłem w gorącej wodzie.
Tak przygotowane drzewo oblepiłem green stuff'em i rozpocząłem rzeźbienie faktury kory.
Jak to się mówi, Polak mądry po szkodzie. Więc jeżeli chcielibyście również zrobić sobie własne drzewa to nie gotujcie modeliny razem z podstawkami (odkształciły się i musiałem je wyrzucić) po drugie we wszystkie konary dobrze jest włożyć drut aby zwiększyć ich wytrzymałość (niestety nie zrobiłem tego i wiele gałęzi i korzeni się połamało co zdecydowanie utrudnia proces rzeźbienia). No to chyba tyle grzechów, teraz muszę skombinować nowe podstawki i zrobić kolejne drzewa, a następnie je pomalować. See you!!!
Na początku ulepiłem sobie drzewa z modeliny, którą następnie utwardziłem w gorącej wodzie.
Tak przygotowane drzewo oblepiłem green stuff'em i rozpocząłem rzeźbienie faktury kory.
Jak to się mówi, Polak mądry po szkodzie. Więc jeżeli chcielibyście również zrobić sobie własne drzewa to nie gotujcie modeliny razem z podstawkami (odkształciły się i musiałem je wyrzucić) po drugie we wszystkie konary dobrze jest włożyć drut aby zwiększyć ich wytrzymałość (niestety nie zrobiłem tego i wiele gałęzi i korzeni się połamało co zdecydowanie utrudnia proces rzeźbienia). No to chyba tyle grzechów, teraz muszę skombinować nowe podstawki i zrobić kolejne drzewa, a następnie je pomalować. See you!!!
To dobre jest! :D
OdpowiedzUsuńDobre to będzie dopiero jak pomaluję :/
Usuńmaluj Pan, ciekaw jestem efektu końcowego!
OdpowiedzUsuńKiedyś... teraz zupełnie inne rzeczy na warsztacie.
UsuńŚwietnie wyszły, nic tylko odlewać i sprzedawać ;)
OdpowiedzUsuńO tym nie pomyślałem :D
Usuń