2.02.2023

Figurkowy Karnawał Blogowy ed. CI - "Resurrection!!!" - Zealota #5

     W 2021 roku, czyli dawno, dawno temu kupiłem zestaw dwudziestu metalowych modeli do systemu Mordheim i Warhammer Fantasy Battle. Nie wiem co chciał uzyskać poprzedni właściciel masakrując te figurki i przerabiając na Zombie ale raczej kiepsko mu to wyszło, no i normalnie serce krwawi jak ogląda się kultowe modele tak okaleczone. Tak czy inaczej modele te doskonale nadają się na obecną edycję, a w skład dobra, które zapakowane w małą paczuszkę do mnie dotarło są:
  • Marienburger Champion x2,
  • Reiklander Youngblood x2,
  • Reiklander Youngblood x2,
  • Middenheimer Captain x2,
  • Sigmar Priests x1,
  • Witch Hunter Zealot x1,
  • Mordheim Flagellant x2,
  • Flagellant WFB x 7,
  • Great Cannon Crew x1.
Powyższe zdjęcie z grubsza przedstawia stan faktyczny modeli.

     Z całej dwudziestki jako pierwszego postanowiłem wskrzesić do życia Zealotę, a w związku z tym, że będzie on muzykiem w bandzie Łowców Czarownic to dostał w prawą rękę mały dzwoneczek ;)
     Sorry za lekkie opóźnienie ale w styczniu dopadło mnie życie :/ Jutro zamieszczę podsumowanie.

Cel na rok 2023: 200 miniatur
Do osiągnięcia celu pozostało: 187 miniatur
Pomalowane: 13


14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dzięki! Niech służy mu jak najdłużej :D

      Usuń
  2. Też mi się podoba. Trochę ich masz do przywrócenia do życia. Ja też miałem duże plany na FKB ale cóż... vis major.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następnym razem. Może zrobisz tego dużego rudego stwora do SW na lutową edycję - Adam prowadzi.

      Usuń
  3. "R" mu się z tabliczki ułamało, ale to by wyjaśniało dlaczego został Zelotą z dzwonkiem, w sumie to i tak awans! ;) Fajne malowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zasadniczo z przodu też zgubiło się "T" :D bo on znad Wisły jest :D

      Usuń
    2. Dobre, o tym nie pomyślałem. A Traperów znad Wisły to ja szanuję. ;)

      Usuń
    3. Może być jeszcze tak, że R na początku sobie dopisał, bo woli gwałt od małp :o.

      Tak czy siak dobry wybór na FKB - klasyczny i lubiany "Pan Rybek".

      P.S. No proszę, miło, że jeszcze pamięć o Traperach znad Wisły nie wygasła! Sam do tej pory nucę sobie od czasu okolicznościowo niektóre ich utwory np. w zimę "Śnieżne reggae" (ze względu na małe ilości śniegu w zimę ostatnio niestety coraz rzadziej).

      Usuń
    4. P.S. Zacny pakiet figurek, trzeba przyznać. Też mnie trochę dziwi próba zrobienia z nich zombie, ale czasem na tej zasadzie można okazyjnie ciekawe modele dostać - kojarzę np. przypadek, jak w pakiecie zombiaków ktoś kiedyś Town Cryera dorwał - skrył się w tłumie chyba, też w sumie z niego nieumarły brzydal.

      Usuń
    5. Zamieniłbym tą dwudziestkę na Town Cryera.

      Usuń
  4. Może i pokiereszowane, ale jednak skarby! Zazdroszczę znaleziska i winszuję pomysłu z dzwoneczkiem.

    OdpowiedzUsuń