No i wpadłem niczym śliwka w kompot. Postanowiłem pomalować trochę modeli do Argatorii, ponieważ gdzieś od dawna tęskniłem za mass battle. Owszem mam kilka armii do WFB ale malowanie modeli w skali 28mm aby mieć w pełni pomalowaną armię zajęłoby zbyt dużo czasu więc postanowiłem kupić te maleństwa. Tak wiem, kolejny system :( Ale cóż zrobić... Malowanie rozpocząłem od modeli Reptilian, które występują zarówno w armii Arox jako Pradawni oraz w armii Sorgax jako Dręczyciele. Według podręcznika obie rasy różnią się od siebie między innymi kolorem ale ja podchodzę do tego tematu luźno bo chcę je używać wymiennie jednostki w obu armiach i nie będę się stosował do wytycznych z RB.
ps.:"normalnie zdjęcia mi nie wychodzą, a tym maleństwom to już w ogóle - muszę nad tym popracować".
No to mamy przerąbane... teraz to już na pewno przejmą władzę na świecie....
OdpowiedzUsuńZ ciekawości: jak ich liczysz do statystyki pomalowanych figurek?
Też się zastanawiałem jak liczyć te maleństwa i stwierdziłem, że będę sumował podstawki niezależnie od ilości modeli na niej.
UsuńTutaj zdjęcia to już chyba w trybie makro. Tak czy inaczej fajne jaszczury i licznik modeli do pomalowania powinien szybko zostać zamknięty. :)
OdpowiedzUsuńBędę musiał coś popróbować z tymi zdjęciami.
UsuńOstatnio jak nie mogę złapać ostrości wszędzie, gdzie chcę, robię dwie takie same fotki (rożniące się tym, co na którym jest wyraźne) i łączę ostre kawałki z obu w programie do obróbki.
OdpowiedzUsuńMusiałbym robić zdjęcia aparatem ze statywu, a nie telefonem :D
UsuńZe statywem za dużo rypania, też robię z ręki (tylko podpieram ją dwa razy o to samo).
UsuńDobry patent!
Usuń