Jakoś tak wyszło, że w trakcie moich gier w WHQ dosyć często na stole pojawiały się Hobgobliny. A w związku z tym, że nie były pomalowane to postanowiłem ten stan rzeczy szybko (ofc. jak na mnie) zmienić. Wiadomo, że nie byłbym sobą aby przy okazji nie pociągnąć kolejnego projektu czyli bandy Jeźdźców Wilków do Warheim, no i oczywiście kontynuować kompletowanie modeli do bandy Krasnoludów z Zorn Uzkul. I tak oto pierwszym pomalowanym Hobgoblinem został Herszt Jeźdźców Wilków - tak wiem, zaraz zapytacie: a gdzie wilk? No cóż, na razie jest na piechotę. Może kiedyś doczeka się wersji dosiadającej jakiegoś burka.
Cel na rok 2024: 200 miniatur
Do osiągnięcia celu pozostało: 190 miniatur
Pomalowane: 10
Krwawy gość, nie ma co ;) Skąd ta figurka pochodzi, bo nie złapałem?
OdpowiedzUsuńNo trochę przesadziłem z tą krwią na toporze. A ludek jest Hobgoblinem z armii ChD do WFB.
UsuńOk, rozumiem. Dzięki za info. Trochę mnie ostatnio na fantasy bierze... takie wrzutki mnie tylko podgrzewają do tego przestępstwa figurkowego...
UsuńW takim razie w miarę moich skromnych możliwości będę cię nęcił do tego złego uczynku ;)
UsuńNo, topór jakby w krwi myty :D Poza tym fantastyczny hobgobasek.
OdpowiedzUsuńTak wiem, za dużo krwi... ale co ja poradzę na to, że to takie brutalne stworzenia z tych Hobgoblinów :D
UsuńFajny klasyczny hopgobasek!
OdpowiedzUsuńMam nawet Bolt Throwera hopgoblinow, może kiedyś w końcu pomaluję:)
Koniecznie pomaluj!
UsuńJeśli to krew wrogów, to takiej nigdy za wiele!
OdpowiedzUsuńWiadomo!
Usuń