Ale ten czas zaiwania. Już 70 odsłona Figurkowego Karnawału Blogowego za nami. Temat tej okrągłej edycji brzmi: "Kinder Supplies" i powiem wam, że to całkiem coś nowego ;) Dzięki Dziadu z lasu!!!
Z wielkim zapałem przystąpiłem do tej edycji, kupiłem dwa jaja, rozdałem dzieciakom z jasnym przekazem cyt. "zawartość jest moja". I co??? I to co znalazłem w środku do niczego się nie nadawało. Więc zrobiłem podejście numer dwa. Kolejne dwa jaja i kolejne rozczarowanie. Dlatego stwierdziłem, że trzeba podejść do tematu z innej strony. Skoro nie da się wykorzystać tego co jest w środku to wykorzystam to co jest na zewnątrz. I takim oto sposobem wykonałem małą bo-bombę, która świetnie nada się do Afterglow jako znacznik bądź upiększenie scenerii.
Ha! Dobry pomysł miałeś na niekonwencjonalne podejście do tematu. Lubię bardzo! Mało tego chyba podbiorę Ci ten pomysł i spróbuję go wykorzystać do robienia przeszkadzajek dla Neuroshimy.
OdpowiedzUsuńDzięki! Jak zawsze możesz czerpać pełnymi garściami moje pomysły ;)
UsuńEkstra pomalowane!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŚwietnie to wygląda. Fajnie wyszły te metalowe pasy i nity. Dobra robota.
OdpowiedzUsuńNo, dzięki!
UsuńWyszło super! A fakt, to już nie te lata, gdzie w kinderach jest coś ciekawego!
OdpowiedzUsuńSmutne to ale jest w nich tona plastiku która się do niczego nie przydaje :(
UsuńCzad! Tylko wewnątrzjajeczna posucha smuci.
OdpowiedzUsuńDzięki. Cóż począć, nie obrodziło w kurczaki ;)
UsuńZaskakująco dobrze to wygląda. Udany projekt i spoko weathering.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałem, że coś takiego jak weathering zastosowałem. Ba nawet nie wiem co to :D
UsuńDzięki!
Genialny pomysł! Jakieś silosy też można by z tego porobić, intrygujące ;) No i ofc super robota z kolorami i brudem :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Ciekawy pomysł z silosami, rozważę...
OdpowiedzUsuń