Wszystko co dobre się kiedyś kończy. Na jakiś czas rozstajemy się z modelami do bandy Łowców Czarownic. Muszę pomalować coś innego, jakoś nie mogę za długo usiedzieć nad jednym tematem, a poza tym przydałoby się pomalować jakiś model na Figurkowy Karnawał Blogowy i nad tym mam zamiar teraz popracować!
Cel na rok 2021: 140 miniatur
Do osiągnięcia celu pozostało: 128 miniatur
Pomalowane: 12
Bardzo fajnie twarz wyszła!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńMnie się ryba podoba i... czarne ranty! Możesz napisać jakim kolorem malowałeś trzonek?
OdpowiedzUsuńWiadomo, ryba i ranty ;)
UsuńSzczerze nie pamiętam jak malowałem trzonek ale przypuszczam, że był to kolor Snakebite Leather a na to Nuln Oil lub Agrax Earthshade Gloss - bez jakiejś większej filozofii.
Dobra robota. A od bicia, to nawet pałka mu się wygła.
OdpowiedzUsuńCzymś trzeba budzić respekt ;)
UsuńDzięki!
Znów świetna twarz. Piątka z plusem też za to, jak realistycznie wyszła ryba.
OdpowiedzUsuńDo ciebie mi jeszcze daleko ale starałem się :D
UsuńAle ja chyba jeszcze nigdy nie malowałem ryby! :D
UsuńWszystko przed tobą :D
Usuń