Mija kolejny rok zmagań hobbystycznych związanych między innymi z walką nad szarym plastikiem i srebrzystym metalem. Rok 2022 jest rekordowy jeżeli chodzi o ilość pomalowanych miniatur. Pobiłem ubiegłoroczny wynik o pięć miniatur ;) Niestety odbiło się to negatywnie na pozostałych aspektach hobby związanych z recenzjami i tworzeniem terenów. Poniżej przedstawiam porównanie dokonań pomiędzy latami 2022 i 2021.- opublikowane posty 70/90,
- pomalowane figurki 180/175,
- recenzje 2/11,
- wykonane tereny 0/1.
Mimo, że w 2021 roku nie udało mi się osiągnąć pułapu 180 pomalowanych miniatur, w obecnym ponownie wyznaczyłem sobie taki sam ambitny cel i dałem radę!!! Niestety patrząc przez pryzmat zakupów to 180 pomalowanych miniatur jawi się niczym Pyrrusowe zwycięstwo, bo więcej figurek kupiłem 375 niż pomalowałem ale może kiedyś w końcu los będzie mi sprzyjał i ta tendencja się odwróci.
Ten rok to głównie figurki związane z systemami historycznymi, ich przewaga jest przytłaczająca nad pozostałymi systemami 161/19. Jakoś szczególnie nie rozpaczam z tego powodu, tak po prostu wyszło i już!
Szkoda, że po raz kolejny zabrakło konsekwencji jeżeli chodzi o regularność publikacji i realizację pozostałych aspektów hobby. Ale tak już chyba musi być. Ubywa czasu, są inne zainteresowania i niestety hobby na tym traci - czy to się zmieni? Nie wiem.
Poniższy wykres pokazuje jak cele postawione na rok 2022 mają się nijak do tego co osiągnąłem. Tutaj możecie sobie podpatrzeć jakie cele sobie określiłem na mijający rok. Udało mi się osiągnąć tylko i wyłącznie cel ilościowy, reszta to totalna porażka. Wydaje mi się, że ma to też negatywne odbicie na wyświetlenia blogu. Oczywiście nie to, że nie wypełniłem założonych celów ale to, że pochłonęły mnie historyki kosztem systemów fantasy. A może to po prostu zmierzch blogów, która postępuje nieuchronnie... Tak czy inaczej w statystykach bloga można zobaczyć pewną niepokojącą zniżkową tendencję. Osobiście nie przywiązuję do tego jakiejś specjalnej wagi bo publikuję przede wszystkim dla upamiętnienia swoich dokonań, a licznik odwiedzin bloga jest tylko dodatkiem. Mimo wszystko taka tendencja zaistniała i nie potrafię jednoznacznie ocenić przyczyny jej powstania.
Poniżej również możecie sobie zobaczyć to co udało mi się dokonać w minionym roku w rozróżnieniu na systemy.
- Warheim FS - 17 modeli
- SAGA - 161 modeli
- Afterglow - 2 modele
Modelarski aspekt poległ, a recenzje w 2022 zatrzymały się na oszałamiającej liczbie dwóch recenzji i chyba nie będę tego jakoś szerzej komentował. Jeżeli ktoś przeoczył jakąś recenzję to zapraszam do zaglądnięcia TUTAJ.
I tak oto przechodzimy do sedna. Plan! Warto, czy nie warto planować? Chyba nie... Mimo wszystko wskażę chociaż liczbę - 200 miniatur, chciałbym poprawić wynik z 2022 roku. Natomiast nie rozbiję jej pomiędzy systemy. Drugim celem na 2023 rok będzie zamykanie rozpoczętych projektów, których jest co niemiara. Może taki plan okaże się w końcu sukcesem. Zobaczymy pod koniec następnego roku.
Tradycyjnie na koniec Życzę Wszystkim owocnego Nowego 2023 Roku zarówno w działaniach hobbystycznych jak i w życiu osobistym !!!
Imponujące statystyki. Patrząc na Twoje malowanie modeli do SAGI system na prawdę kusi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Saga - ludzie w to grają ;)
UsuńUdany rok, nie ma co. Pomyślności w 2023.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Podwójnie ;)
UsuńBrawo! Powodzenia w 2023 :)
OdpowiedzUsuńDzięki, przyda się!
UsuńRzadkorecenzowanie i nieterenowanie bledną w blasku farby na 180 ludzikach. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Może w 2023 bardziej kompleksowo się uda podejść do hobby.
Usuń