Powrót do malowania Ropuchonów wcale nie był jakimś złym przeżyciem. Wręcz przeciwnie nadal cieszy mnie malowanie tych niewielkich stworzeń.
"Żaby, ach te żaby, człek by je łyżkami jadł!"
Ależ trafna parafraza! :D
Osobiście jeszcze nie miałem okazji, może kiedyś :D
"Żaby, ach te żaby, człek by je łyżkami jadł!"
OdpowiedzUsuńAleż trafna parafraza! :D
UsuńOsobiście jeszcze nie miałem okazji, może kiedyś :D
OdpowiedzUsuń