Dzisiaj dwóch łowców squigów. Oba modele zostały skonwertowane. Model po lewej ma zmienioną broń, natomiast temu po prawej zamieniłem wszystko powyżej tułowia. Takie małe zmiany...
Cel na rok 2020: 180 miniatur.
Do osiągnięcia celu zostało: 166
Pomalowane: 14
Ha! Malowanie wystrzałowe ale konwersje jeszcze lepsze. Przypominając naszą rozmowę w komentarzach o nazywaniu squigów od wyrobów pomidorowych można pomyśleć, że te małe gobliny chcą złapać jednego nie tyle w celu ujeżdżania co zjedzenia :-D
Super! Bardzo mi sie rdza podoba!
OdpowiedzUsuńDzięki Michale.
UsuńHa! Malowanie wystrzałowe ale konwersje jeszcze lepsze. Przypominając naszą rozmowę w komentarzach o nazywaniu squigów od wyrobów pomidorowych można pomyśleć, że te małe gobliny chcą złapać jednego nie tyle w celu ujeżdżania co zjedzenia :-D
OdpowiedzUsuńKto wie co może krążyć po ich zielonych głowach ;)
UsuńTen z talerzami bomba!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNowe, a jak stare :) Na plus!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŁadny sztuciec i talerze, kuchciki też całkiem niezłe. ;)
OdpowiedzUsuńNo to zasiadamy do stołu :)
UsuńSpoko bardziej niż wakacje w Maroko ;)
OdpowiedzUsuńNie byłem, ale wierzę ;)
Usuń