Bzz... bzz... teraz to już jestem niczym bąk :D Po raz n-ty dokonałem zmiany malowanej bandy do Warheim FS. Ale podczas malowania poprzednich Flagelantów wiedziałem, że nie mogę poprzestać jedynie na tych pięciu pomalowanych modelach, one są po prostu świetne i skusiłem się na kolejną piątkę, a w odwodzie mam jeszcze dziewięć tych klimatycznych figurek. Jednak na tą chwilę ta dziesiątka pomalowanych obdartusów w pełni mnie zaspokoiła więc reszta musi poczekać na swoją kolej.
Cel na rok 2020: 180 miniatur.
Do osiągnięcia celu zostało: 147
Pomalowane: 33
Cel na rok 2020: 180 miniatur.
Do osiągnięcia celu zostało: 147
Pomalowane: 33
Modele są świetne, a po lekkich konwersjach z samych Flagelantów można by złożyć łowców czarownic.
OdpowiedzUsuńMoże i można by złożyć Łowców Czarownic ale szkoda ciąć takie klimatyczne figurki.
UsuńSuper sie prezentują razem!
OdpowiedzUsuńDzięki. Nie mogę się doczekać momentu kiedy będzie to piękny foremny klocuszek :D
UsuńPain!!!! Taki rarytas na niedzielę, ho, ho. Są wyśmienici, gratuluję.
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŚwietna ekipa!
OdpowiedzUsuńMasz oszałamiające tempo. Ja w tym tygodniu nawet pędzla nie ruszyłam :-(
No bo jakbyś ruszyła pędzel to tempo miałabyś lepsze niż ja :D
UsuńO kurde! Jaskiniowcy O_O
OdpowiedzUsuńNo prawie :D
UsuńMordheimowi zaskakująco dobrze pasują do battle'owych. Fajni. Ludkowe zazdro.
OdpowiedzUsuńPraktycznie nie do odróżnienia :D
UsuńDzięki!
Cudni ;) fajnie udało Ci się schować powtarzalność rzeźb, musiałem się trochę naprzyglądać, żeby znaleźć dubli ;)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńNiestety powtarzalność jest wadą metalowych modeli. Owszem można zmienić uzbrojenie ale ja nie chciałem ingerować i zmieniać cokolwiek.