2.02.2020

Wight WHQ (6)#2

     Modele już ponad tydzień temu były pomalowane i leżały sobie w częściach. Leżały tak bo miałem straszną awersję do ich klejenia pomny doświadczeń swych przy klejeniu poprzedniej trójki. Ale coś trzeba było opublikować dzisiaj więc nastąpiła mobilizacja - taka jak w amerykańskich filmach - tak więc, ja sam w pojedynkę, stanąłem naprzeciw trzem Wight'om i po długich bojach udało mi się skleić je do kupy... uff... udało się... mam to już za sobą :D

Cel na rok 2020: 180 miniatur.
Do osiągnięcia celu zostało: 163
Pomalowane: 17


17 komentarzy:

  1. Ależ mają te kosy! Strach się bać normalnie. Ale i tak wygrałeś ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękności! Bardzo mi sie podobają!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobra robota. Malujesz modele przed sklejeniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnie. W tym przypadku malowałem przed sklejeniem. A co?

      Usuń
  4. Szacun, że ci się chciało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chciało mi się ale nie widziałem lepszej opcji.

      Usuń
  5. Kości zostały rzucone!

    Bardzo zacnie te metale się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Kości rzucone i postawione na nogi :D

      Usuń
  6. Bardzo ładne modele. Wpisuję je na listę "do skrzyneczki Mistrza Gry".

    OdpowiedzUsuń
  7. Raz jeszcze powiem, że przepiękny kolor! Aż pozazdrościć!

    OdpowiedzUsuń