Pielgrzymi Graala… świetne modele. Grając jeszcze w WFB tylko raz miałem okazję zagrać przeciwko nim i nie jest to miłe wspomnienie - nie dość, że trebusze naparzały z dystansu, rycerze na pegazach latały jak chciały, jazda z dużym zasięgiem ruchu i dobrą ochroną pancerza była poza moim możliwościami ofensywnymi to na stole pojawili się ci Pielgrzymi na domiar złego z relikwiarzem. Ale to już historia i bynajmniej nie śni mi się po nocach. Dzisiaj mogę wam zaprezentować pięć świetnych modeli Pielgrzymów Graala jakie zmalowałem dla Areo - ot co!!!
Cel na rok 2020: 180 miniatur.
Do osiągnięcia celu zostało: 71
Pomalowane: 109
Figurki super. Zawsze mi się podobali :) chciałem nawet ich kupić, ale tylko recasty były wówczas dostępne, a tymi się brzydzę :)
OdpowiedzUsuńMalowanie super, cała banda będzie genialnie wyglądać.
Dzięki Michale. Mnie też te miniatury urzekły. Powiem, że na tyle mnie urzekły, że mam ich na stanie dziewięć. Kiedyś pewnie i swoje pomaluję. I wszystkie są oryginalne :D I metalowe!
UsuńTo zazdraszczam już!!! :))
UsuńMogę tylko potwierdzić- te figurki są świetne i tak też je pomalowałeś.
OdpowiedzUsuńLata temu też miałem okazję pomalować tę ekipę, w tym również relikwiarz. To był prezent dla Prezesa, z którym wówczas zawzięcie graliśmy w młotka. Chyba nawet raz tym zagrał. Ot, wspomnienie.
A co tam właśnie u chłopaków ze starej ekipy? Prezes? Robson? Gobos?
UsuńGrają coś jeszcze?
A co do komentarza to taka puenta mi się nasuwa: z czasem zostają nam tylko wspomnienia, które niestety też się zacierają w pamięci :(
Ekipa ma się dobrze, dzięki. Prezes nie gra od lat, ale Gobos z Robsonem aktywni, każdy na swój sposób.
UsuńFajne twarze, ładne brązy!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńZżera mnie zazdrość, że udało Ci się położyć łapy na tych modelach! ;) Bardzo podoba mi się użycie pomarańczowego jako koloru ich 'drużyny' - nieoczywiste dla bretonni, a fajnie pasuje do brązowo-brudnych pielgrzymów :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Chciałem aby wszyscy stronnicy mieli jakiś wspólny akcent. No i padło na pomarańczę :D
Usuń