26.06.2021

Figurkowy Karnawał Blogowy ed. LXXXII - "(Za)pasy" - Recenzja - Deadwalkers Zombies

    Długo się zastanawiałem co pokazać w ramach czerwcowej edycji Figurkowego Karnawału Blogowego którego gospodarzem jest Quidamcorvus, a temat 82 edycji brzmi: "(Za)pasy". No i tak wypadło, że nie mam żadnego zapaśnika, albo nie pamiętam bym takiego posiadał więc dokonałem powiększenia tytułowych zapasów figurek - jak się żona będzie pytać po co mi to, to zawsze mogę zwalić winę na Adama :D 
     Jeżeli chodzi o zakup to wybór mój padł na nowe Zombie od Games Workshop. Trzeba przyznać, że w obecnej postaci są to chyba najlepsze Zombie na rynku. W tekturowym opakowaniu opatrzonym ładnym zdjęciem pomalowanych miniatur umieszczonym na frontowej jego stronie i zbliżeniami tych miniatur oraz zestawieniem sugerowanych farb do ich malowania z tyłu pudełka znajdziemy instrukcję sklejania modeli, dwadzieścia okrągłych podstawek 25 mm oraz dwie ramki zawierające elementy potrzebne do złożenia 20 modeli Zombie. Modele są wykonane z twardego plastiku, są pełne najdrobniejszych szczegółów, a ich rzeźba jest wyraźna. zestaw elementów pozwala na złożenie zróżnicowanych modeli które będą się odróżniały między sobą pozami, głowami i ramionami. Generalnie jestem mile zaskoczony zawartością pudełka bo myślałem, że będą ograniczone możliwości komponowania modeli podobnie do Zombie z zestawu Warhammer Quest Cursed City. Trzeba również zaznaczyć, że cena za 20 modeli jest nader atrakcyjna, ja swój zestaw kupiłem za 126 PLN więc całkiem nieźle. 
     Oczywiście do dyskusji pozostaje kwestia stylistyki modeli. Jednym się będzie podobało to, że Zombie taszczą na plecach nagrobki oraz to, że ich ciała są naszpikowane korzeniami drzew, a innym to nie przypadnie do gustu ale to już kwestia osobistego odbioru tych miniatur. Ja zapewne będę się starał pozbyć w miarę możliwości tych korzeni i nagrobków bo mnie się to nie podoba, ot co. Ale poza tym nie mam żadnych podstaw do tego aby nie polecić zestawu Deadwalker Zombie od GW wszystkim miłośnikom zgnilizny i nieśmierci ;)   






5 komentarzy:

  1. Zapasowych modeli lub zapasu modeli nigdy za dużo. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj taak. Naprawdę super zestaw.
    Kiedyś na pewno kupię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjemne te zombiaki, potwierdzam, choć miałem styczność tylko z tymi z WHQ:CC. Te natomiast prezentują się znacznie lepiej dzięki mniejszej ilości taszczonych nagrobków... choć osobiście nic do nich nie mam, to jednak cały oddział wygląda dziwnie.

    OdpowiedzUsuń