Powiem wam, że zawsze bałem się malowania białego koloru. Oczywiście nadal nie jest to łatwe ale odkąd zastosowałem farbę Apothecary White typu kontrast życie stało się łatwiejsze. Ba na tyle łatwe, że postanowiłem pomalować drugi oddział Velites w bieli i było to całkiem przyjemne doświadczenie ;)
Szeperd : Pepe
20:26
Do osiągnięcia celu zostało: 20
Pomalowane: 120Kruche rozejmy mają to do siebie, że są nietrwałe - już czas Szeperd!!!
Men in white! Fajna ekipa. :)
OdpowiedzUsuńJakaś odmiana od tych czarnych ;)
UsuńOj to prawda, Apothecary White sprawia, że malowanie białego to poezja. Pięknie się prezentują :-)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńBardzo dobra biel! Ale i całe chłopaki wyglądają super.
OdpowiedzUsuńTwój Rzym będzie ozdobą.. pudełka!
Rób te gabloty! :)
Hahaha...
UsuńNo chyba muszę wyjść ze strefy komfortu pudełka :D
Znakomici velici! Rozejm i tak się przedłużył poza wszelką miarę, więc należało mi się dostać po głowie!
OdpowiedzUsuńStarałem się wstrzymywać jak mogłem... Tera TY!!!
UsuńNo i mogą wchodzić cali na biało.
OdpowiedzUsuń