Czołem!!! Majową edycję Figurkowego Karnawału Blogowego prowadzi Wołek Zbożowy i w związku z tym zaproponował następujący temat: "Półeczka".
Ja mimo szumnych deklaracji jeszcze się takowej półeczki nie dorobiłem. Czas był, kasa była, plany mniej więcej są ale jakoś mobilizacji brakuje. Może jak przeczytam wpisy innych blogerów opisujących swoje półeczki to znajdę motywację aby w końcu dorobić się tytułowej półeczki. Jak na razie upycham miniatury po pudełkach.
No dobra ale gdzie tu nawiązanie do tematu? Więc przedstawię wam moją interpretację. Niedawno skończyłem malować sporą ilość miniatur Spartan do Mortal Gods i mam nadzieję, że będę nimi grał, a nie tylko podziwiał kiedyś na półeczce ;) Bo jakoś ostatnio to tylko maluję figurki i zawijam w te sreberka niczym świstak, zamiast właśnie cieszyć się z gry miniaturami :( Takie czasy :(
O Sigmarze! Kitrasz tak to wszystko po pudełkach?? Szkoda tak!
OdpowiedzUsuńNiestety ale taki jest obecny stan rzeczy. Mam nadzieję, że w końcu się zmobilizuję ;)
UsuńSpartanie świetnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńI trzymam kciuki za Twoje gablotki, bo szkoda niepokazywać pomalowanych modeli.
Dzięki! Kolejny kibic zawsze mile widziany!
UsuńImponujące.
OdpowiedzUsuńZaiste jest na co popatrzeć ale z drugiej strony jak zobaczysz blogi które głównie skupiają się na miniaturach historycznych i zobaczysz nie 50 a 250 albo i więcej miniatur, to dopiero jest imponujące.
UsuńDzięki za komentarz!
Świetnie wyglądają, szkoda ich w pudełku trzymać! ;)
OdpowiedzUsuńBędę się starał coś z tym zrobić aby je wyeksponować ;)
UsuńW ekipie jeszcze lepiej. Pikinierzy z szefostwem eleganccy jak z 300.
OdpowiedzUsuńNo ba! Wiadomo! 300!
Usuń